Szukaj Pokaż menu

Trade Marketing Specialist - Sposób na kryzys

122 208  
601   5  
Dzisiaj bezcenny poradnik jak dzięki JoeMonster.org poradzić sobie w trudnych czasach kryzysu.

Kliknij i zobacz więcej!

Jeśli kiedyś i tobie zajrzy w oczy kryzys to będąc stałym czytelnikiem JM oraz korzystając z tego sposobu z pewnością sobie poradzisz!

Pan Śmietnik znowu aresztowany

58 312  
599   13  
Nie ma szczęścia rosyjski śmietniczek z Greenpeace`u. Niedawno pisaliśmy o tym, że zgarnęły go oddziały OMONu, teraz, po uwolnieniu nie cieszył się zbyt długo wolnością. Ledwie wyszedł na ulice poprotestować..
Kliknij i zobacz więcej!

Między nami a kobietami CXXIII

68 663  
254   23  
Kliknij i zobacz więcej!Tak, czytam komentarze do MNAK. Szczególnie urzekł mnie jeden z nich zamieszczony przez bojownika ratbert:

Kiedyś naszło nas na miziu-miziu i ciupciu-ciupciu - nas czyli mnie, Moją Pyszną Kochaniusię [MPK], Piękną Kocicę Pati [PKP] oraz Myszkę Zakręconą Kiszkę [MZK] . Smyramy się w czwóreczkę w łóżeczku ,mija godzinka druga ,trzecie czwarta, nadchodzi poraneczek - sąsiad wyjeżdża do pracy, a tu bach ! Koło poszło !
Na co ja z bezcenną miną "Guma przebita !" A one WTF? I foch lol. A ja je zrotflowałem he he.

Komentarz sprowokował do działania. Dlatego dziś i tylko dziś w ramach eksperymentu część oficjalna, czyli artykuł oraz część oryginalna i odrzucona, czyli jeśli opowiadania zostały zmienione przedstawię je w oryginale (włącznie z oryginalną pisownią) oraz opowiadania odrzucone, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Ale dziś i tylko dziś ujrzą...

CZĘŚĆ OFICJALNA


Leżymy sobie przytuleni z moim facetem, jest przyjemnie, zbliżam się do jego twarzy i rzęskami smyram go po nosie. Co mój facet postanowił skomentować:
- Mam wrażenie ze mucha usiadła mi na nosie i telepocze skrzydełkami.

Inna sytuacja
Znowuż leżymy z facetem po upojnych uniesieniach, przytuleni, miła chwila, ale widzę, że facio o czymś ciężko myśli:
[Ja]: O czym myślisz? - pytam
[On]: A wiesz w sobotę muszę opał zwieść bo się już kończy.

by La4la

* * * * *

Rozmawiam przez telefon z Nim. Zrobiło się dość późno, wiec postanowiliśmy się pożegnać by pójść wziąć szybko kąpiel.
On na to: Hmmmmm. To ja wskakuje zaraz do wanny, potem wyjdę, pójdę nad rzekę i przysiądę sobie na kamieniu. Hmmm, może spotkam Wodnika, albo poczekam na jakąś ładną Nimfę, która mnie uwiedzie i zabierze ze sobą?
Ja: (z protestem w głosie) Hej! A Co ze mną?
On: A Ty siedź w domu głupia.

by Misiorny1 @

* * * * *

Ostatniej nocy ja i moje Piękniejsze Pół położyliśmy się z założenia spać. I oczywiście jak to my nie usnęliśmy od razu - normalne gadu gadu, jak to my przed snem - położą się o właściwej porze, ale usną za godzinę czy dwie. Ostatnie co pamiętam z tej rozmowy, zanim urwał mi się film i usnąłem, brzmiało tak:
Ona: I wiesz że lubię Twoje oczy.
Ja: Ja Twoje też.
Ona: I Twoje ręce.
Ja: A ja Twoje ramiona, takie śliczne...
Ona: I Twoją klatę, taką trochę owłosioną...
Ja: A ja Twoje piersi...
Ona: I Twoją "laseczkę"...
Ja: Ja Twoją też...

by Ssmr.quarc @

* * * * *

MATERIAŁY, KTÓRYCH PRZERABIAĆ NIE TRZEBA (CZĘŚĆ OFICJALNA):

Dnia pewnego gadam z moim Lubym przez telefon marudząc mu nieludzko na zło otaczającego mnie świata. Luby już lekko podirytowany próbuje bezskutecznie zakończyć rozmowę. W pewnym momencie słyszę, że dostałam smsa, więc z typową babską ciekawością postanowiłam dać za wygraną, rozłączyć się i go w spokoju odczytać. Ku mojego zdziwieniu wiadomość była od Lubego, a jej treść brzmiała: "Dostałaś smsa i musisz się rozłączyć". Drastyczne, ale poskutkowało.

by Martyna313 @

* * * * *

Leżymy sobie z [N]arzeczonym w łóżku oglądając jakieś dzieło wybitne w telepudle. Pozycja na łyżeczkę więc jego ręka na mojej piersi. Tłamsi ją sobie i dobrze się bawi.
[Ja]: Czym wy (faceci) byście się bawili gdybyśmy piersi nie miały?
Chwila zawahania z tyłu i nagle słyszę jak trybiki zaskoczyły.
[N]: Jak to czym? jajkami!

by Osiolek8

* * * * *

Mój Mężczyzna często przedkłada towarzystwo laptopa nad moje. Być może nie irytowałoby mnie to tak bardzo gdyby nie fakt, że zatraca się w tym co robi totalnie, ignorując mnie i to, co usiłuję mu powiedzieć. Któregoś dnia postanowiłam sprawdzić, jak bardzo jest "głuchy" na to, co mówię. A oto efekt:
(ja): Miśku, nie mam lewej ręki i prawego oka.
(on): Mmmmhmmmm.
(ja): Nie mam też płuc i wątroby.
(on): >mmmm.
(ja): Macicy i pochwy też nie mam.
(on): Ale masz usta.

by Kalhoe @

* * * * *

Rozmowa z panem na gg (dodam, do wpłaty jeszcze tydzień był więc głodowałam strasznie i żerowałam na obiadkach przynoszonych przez znajomych)
Ja: Głodna jestem. No ale w sumie mam zapas na miesiąc samą sobą z moim brzuchem.
On: Ledwie na 2 tygodnie
Ja: Może, nie sprawdzałam.
[5 do 10 minut ciszy]
On: To komplement był!
Ja: A...

Rozmowa po grze na Wii- trzeba tam było machać kontrolerami góra-dół dosyć szybko w dość dwuznaczny sposób w sumie trzymając pada pionowo. Gryzienie marchewki czy cuś (Rayman zabija czas).
Ja: Wam facetom to łatwiej, macie wprawę w machaniu w ten sposób (ręka mnie bolała jak cholera)
On: Niee... To kobiety mają wyrabiane ręce do takich czynności, widać nawet że tobie lepiej idzie. (patrzy na wyniki)
Ja: Czyli sugerujesz że każda kobieta będzie to robić o wiele częściej, aby się lepiej od faceta wprawić? Jak dziwka?
On: No a jakże!
Ja: To ja też jestem jak dziwka?
On: Ty to masz wrodzone!

by Wampirencja

* * * * *

Miejsce akcji: basen. Osoby dramatu: ja, moja siostra i mój ex- wyjątkowo drobniutki, chudzinka taka, ale dobry człek, tylko talentów pedagogicznych mu poskąpiło. A akurat siostrzyczka chciała, aby nauczyć ją pływać (rychło w czas). Niewiele wody w filtrach musiało upłynąć, żeby samozwańczy nauczyciel i jego niedoszła uczennica doszli do stadium głębokiej irytacji. Zaowocowała ona takim dialogiem:
[siostra] - Tobie łatwo mówić, bo samo cię na wodzie unosi!
[ex] - To właśnie tobie powinno być łatwiej, bo masz większą wyporność!
To nie był najszczęśliwszy początek znajomości. Cały wieczór spędziłam na ratowaniu ex przed Furią W Czepku.

Coś z wyższej półki, czyli z pokolenia szanownych moich ascendentów, którym bezpośrednio życie zawdzięczam. Matulę moją nieraz ponosi zapał kaznodziejski i raczy nas kwiecistymi przemowami o tematyce egzystencjalnej. Jedną z nich zakończyła patetycznie okrzykiem: "Chcieć to móc!", co mój drogi Padre skwitował z bardzo poziomego poziomu kanapy:
- I to mówi ta, co ma wiecznie zatwardzenie.

by Czekoladoholik

BONUS: CZĘŚĆ ORYGINALNA  (ZACHOWANA PISOWNIA I INTERPUNKCJA ORYGINALNA)

Leżymy sobie przytuleni z moim Kotkiem, jest przyjemnie, zbliżam się do jego twarzy i rzęskami łechtam go po nosku. Co mój Kotek postanowił skomentować: "mam wrażenie ze mucha usiadła mi na nosie i telepocze skrzydełkami". Ah ten męski romantyzm :)

Inna sytuacja
Znowuż leżymy z Kotkiem po upojnych uniesieniach, przytulanko, miła chwila, ale widzę, że Kotek o czymś ciężko mysli:
[Ja]: O czym myślisz?? - pytam
[Kotek]: A wiesz w sobotę muszę opał zwieść bo się już kończy.
Kolejne potwierdzenie męskiego romantyzmu :)

by La4la

* * * * *

Rozmawiam przez telefon z Moim Kochaniem. Zrobiło się dość późno, wiec postanowiliśmy się pożegnać by pójść wziąć szybko kąpiel.
[M]oje [K]ochanie na to: Hmmmmm.... to ja wskakuje zaraz do wanny... potem wyjdę, pójdę nad rzekę i przysiądę sobie na kamieniu... Hmmm, może spotkam Wodnika, albo poczekam na jakąś ładną Nimfę, która mnie uwiedzie i zabierze ze sobą?...
[J]a: (z protestem w głosie) Hej! A Co ze mną?.....
[MK]: A Ty siedź w domu głupia......

Chyba nie muszę mówić, że padłam?...

by Misiorny1 @

* * * * *

Ostatniej nocy ja i moje Piękniejsze Pół położyliśmy się z założenia spać. I oczywiście jak to my nie usnęliśmy od razu - normalne gadu gadu, jak to my przed snem - położą się o właściwej porze, ale usną za godzinę czy dwie. Ostatnie co pamiętam z tej rozmowy, zanim urwał mi się film i usnąłem, brzmiało tak:
Ona: I wiesz że lubię Twoje oczka...
Ja: Ja Twoje też...
Ona: I Twoje łapki...
Ja: A ja Twoje ramionka, takie śliczne...
Ona: I Twoją klateczkę, taką trochę owłosioną...
Ja: A ja Twoje piersi...
Ona: I Twoją "laseczkę"...
Ja: Ja Twoją też...
...i po chwili się zorientowałem co powiedziałem...

by Ssmr.quarc @

BONUS: OPOWIADANIA ODRZUCONE, CZYLI CZYM SIĘ LUDZIE CHWALĄ (TĄ CZĘŚĆ MOŻNA SOBIE DAROWAĆ ZACHOWANA PISOWNIA I INTERPUNKCJA ORYGINALNA)

Mam taką ciekawą właściwość, że wszelkie ciecze w moim otoczeniu muszą po pewnym czasie wylądować na dowolnej części mojego ubioru. Tym razem z moim [K]otem, zainspirowani scenami z "Beerfest’u" spróbowaliśmy nowej techniki picia. Cieczą była jabłkowa woda smakowa Żywiec, ja leżałam na podłodze, a Kociak usiłował wlać mi ją do gardła ze znacznej wysokości. Oczywiście nie dałam rady wytrzymać śmiechu i woda porozlewała się wszędzie, łącznie z moimi włosami, twarzą i koszulką. Tyle tytułem wstępu.
Sytuacja właściwa miała miejsce w łazience, dokąd udaliśmy się w celach higienicznych. Higienicznie się do siebie przytulamy, Kot higienicznie zdejmuje moją zachlapaną koszulkę i nagle z błyskiem w oku strzela komplementem:
[K]: Moja sadowa królowo!
[Ja]: ???
[K]: No jesteś królową sadu.
[Ja]: Dlaczego?
[K]: Bo jabłkami dupisz!

by Encaminne @

* * * * *

Poranek, kochamy się z Moim Mężczyzną. MM prosi ładnie o miłość francuską, więc ja przystępuję dziarsko do rytuału.
Koniec miał nastąpić całkowicie w otworze gębowym- moim. Niestety, część wydostała się na zewnątrz.
MM (patrząc na swoją koszulkę z białymi plamami)- ojoj ulało się dziecku.

śmierć na miejscu....

by La_diable @

* * * * *

jestem na dyskotece szkolnej i słysze jak rozmawiaja dwie kolezanki Agata i Justyna
J- ej ile zarabia twoj chłopak
A-nie wiem chyba 1000zł najmniesza krajowa
J-ale na ręke juz czy jak
A- nie na konto mu przesyłaja

by Mateusz.g2 @

* * * * *

między mną [K] a moim mężczyzną [P]:
rozmowa na gg:

K: kochanie czy Ty byś mógł powiedzieć za co mnie kochasz?;d
P: czekaj, muszę kupę ;/

i jak tu takiego durnia nie kochać?

by Kasiasiasia @

No i tyle - za tydzień będzie normalnie...

Mówisz, że dziś słaby numer? To przestań mówić i zrób coś, by był lepszy. Seria Między nami a kobietami może istnieć cały czas. Dzięki Tobie. Masz jakąś zabawną historyjkę, wpadkę lub lapsus, który zdarzył się w Twoim związku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie. W jako temat wpisz MNAK!

Uwaga! Znaczek @ widnieje przy nickach osób, które jeszcze nie mają konta na tej najlepszej stronie na świecie!
254
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Pan Śmietnik znowu aresztowany
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Krótki Kurs Spławiania Frajerów
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Pierogowa historia z kobietą w tle
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu List do żony
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Jak wielkie portale robią nas w balona II
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami CXXII

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą