Mr. P. od fizyki:
- Po przeczytaniu "Cierpień Młodego Wertera" to aż mi było głupio, że się nie zakochałem nieszczęśliwie i nie popełniłem samobójstwa.
Mr. P. od fizyki:
- 65 tys. lat temu tak meteoryt rypnął w ziemię, że się dinozaurom żyć odechciało.
Mr. P. od fizyki:
- Ilu z was trenuje sztuki walki? Karate, judo, czy inne sudoku...?
Historia, prof. T.M.:
Nauczyciel znany jest z różnych powiedzonek, zagajeń i mniemania o sobie. Przechodząc do meritum, na lekcji o Islamie nauczyciel w przypływie natchnienia Biblią powiedział:
- Zejdzie wtedy nauczyciel twój od historii z niebiesiech, z gorejącym mieczem i wypruje twoje jestestwo.
Fizyka - prof. P.:
- Z doświadczenia wiem że lepiej jest ciągnąć niż pchać.
Biologia, LO:
- I niech ja przeczytam u kogoś, że jajowody odprowadzają wodę z jaj...
Prof. K. od biologii, Gdynia:
- Mól w ciągu swojego krótkiego życia... Chociaż, nie wiem, może uważa, że jego życie jest długie.
Fizyka:
- Źle, bo wyrwane z kontekstu. Z Biblii to można zrobić i pornosa i kryminał, na Biblie jesteście za głupi, a na pornosa to ja nie mam siły.
Historia mgr Czesław:
Nauczyciel na lekcji o drugiej wojnie światowej i ataku na Hiroshimę objaśnia nam przy okazji różnice miedzy obecnymi a tamtejszymi bombami atomowymi i mówi tak:
- Dzisiejsze głowice atomowe są oczywiście dalece udoskonalone i nie dość że mają siłę zbliżoną do trzech wagonów wypełnionych po brzegi dynamitem to jeszcze taki terrorysta może je przenieść w zwykłym plecaku. A to oznacza że w tej szkole jest 900 potencjalnych terrorystów.
Fizyka mgr inż. A.I.:
Opowiada anegdotę ze studiów:
- Profesor Fryze mawiał: Moi panowie rozumienie jest bardzo trudną sztuką i nie każdemu dostępną... Tylko czemu w klasie matematyczno-fizycznej 32 osobowej rozumie mnie jeden kolega i kaloryfer?
Ponton:
Na w-f:
- No to tak na rozgrzewkę 10 okrążeń wokół szkoły.
- Ale my jesteśmy rozgrzani!
- No to dla ochłody 15 okrążeń wokół szkoły.
Konar - Fizyka, prof. Z.C.:
- Nie ważne co się pije, ważne, żeby człowiekiem sponiewierało...
Fizyka IV LO:
Nauczycielka od fizyki podnosi akwarium z żółwiem wodnym i zaczyna trząść mówiąc że robi mu tsunami, po czym tłumaczy:
- Ten żółw ma strasznie monotonne życie wśród tych 3 kamieni, to takie tsunami to dla niego frajda!
* * * * *
Jako ciekawostkę powiem Wam, że chyba właśnie z liceum odrzucam najwięcej nadesłanych rodzynków (może jeszcze Technika mogą się równać). Ale mam nadzieję, że to, co dostaliście dziś spowodowało u Was chociaż drgnięcie ust w odpowiednim kierunku.
Ja oczywiście dodać muszę, że my całodobowo czekamy na Wasze rodzynki (nie musisz słać SMSa, wystarczy darmowe konto). A te najlepsze mogą już za tydzień znaleźć się w kolejnym odcinku Rodzynków.
I na koniec mega killer z księdzem w roli głównej.
Religia, Ks. "Spychacz":
- Gdy byłem mały, to u mnie w domu było tak biednie, że gdybym nie był chłopczykiem, to nie miałbym się czym bawić...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą