Wyobraź sobie, że przychodzisz na parking i widzisz, że ktoś stuknął twój samochód. Dostrzegasz nagle kartkę za wycieraczką, myślisz, w porządku facet, pewnie przeprasza i zostawia swój numer... Na pewno?
Cześć, Mam na imię Jack Przypadkowo uderzyłem w twój samochód i ktoś mnie widział, więc udaję, że spisuję swoje dane. Sorry, Jack
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą