Witajcie! Dziś trochę o napisach na murach, kilka porad, garść procentów, a przede wszystkim wreszcie o wielkanocnej kąpieli...Rabinowicz przychodzi do Kona i widzi, że ten patrzy przez dziurkę od drzwi do łazienki.
- Co ty robisz?
- Tsss.. patrzę, jak żona się myje.
- Ty co, przez dwanaście lat małżeństwa nie widziałeś jej gołej?
- Gołą to widziałem. Ale jeszcze nie widziałem, żeby się myła.
by Peppone * * * * *
- Co tak długo?
- Drogówka mnie zatrzymała.
- Co chcieli?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą