Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Autentyki CDX - Głupawka przedsesyjna

64 575  
263   9  
Dziś o ratunku podczas topienia, objawie usterek, wadliwych UPS, tacie, co potrafi komplementem przyłożyć oraz o mamie, co w smole pracowała. Zapraszam.

ON I ONA


Siedząc przy piwku na bulwarze, byłem świadkiem rozmowy pewnej pary idącej brzegiem Wisły:

On: Kochanie, ale jakbym wpadł do wody, to chociaż po pomoc zadzwonisz?
Ona: (z dumą w głosie) No tak, na sto jedenaście!
On: Chyba k...a po ostatnie namaszczenie.

by rossija

* * * * *

OBJAW USTERKI


Dzisiejsza korespondencja z kolegą z pracy... W kwestii wprowadzenia - zajmuję się m.in. wysyłkami sprzętu do serwisu. Ostatnio dostaliśmy dużą partię UPS, które sypią się jak... coś co się łatwo sypie. Najczęstsze uszkodzenie to zwarty włącznik, co skutkuje tym że UPS się w kółko włącza i wyłącza przy okazji cały czas piszcząc.
Przechodząc do sedna:
Mail od kolegi:
- Zepsuł mi się UPS, zostawiłem ci go przy biurku.
Ja krótko (wkur... znaczy zdenerwowany - sprzęt podrzucił, ale już info jaka jest usterka nie dostałem):
- Jaki objaw?
Kolega na to:
- Beep beep beep beepbeepbeep beep beep...
Zabiję go jutro - dziś mi uciekł...

by losiasty


* * * * *

I WYSZŁO SZYDŁO Z WORKA (Z PIELUCHY)

Kumpel mój powił bliźniaczki. Znaczy dziewczyny dwie. Znaczy nie on, ale współudział żony jakowyś tam wystąpił.
Bliźniaczki mają już 1.5 roku i są słitaśne. Jedna jest mięsożerna, a druga mącznożerna - znaczy się kluski, bułki itp.
Akcja.
U mnie na działce. Grill. Bliźniaczki szaleją na werandzie. W pewnym momencie jedna kuca (ta mączna). Kumpel mówi:
- Ooo.. kupa będzie.
I do żony przymilnie:
- Kochanie. Zmienisz pieluchę Natce?
Tu następuje ze strony żony litania typu: ^#@#$!#^$#!^#! DZISIAJ TWOJA KOLEJ!
Tu następuje odzew kumpla typu:
- Błagam! Siki tak! Kupa nie!
Po kolejnej wymianie zdań zrezygnowany zabiera się za wymianę pieluchy. I tu następuje crash. Dziecko wierzgając nóżkami wywala zawartość pieluchy na werandę. W postaci granulatu. Kulki takie.
Kumpel patrzy na to i krzyczy:
- Rany boskie! Mam dziecko renifera!

by Misiek666


* * * * *

PRAWDY WESELNE I POWESELNE

Wesele, jak wesele, ważne, że siostry.
Brat mój pił wódkę, wino, a potem znowu wódkę...
I otrzymał bezcenną radę od kuzyna:
- Na jutro rano przygotuj sobie gumkę od weka.
- A po co?
- Bo ci łeb rozpierdoli.

Kuzyn mnie pyta:
- Kto nas tak posadził? Ja źle siedzę!
- Dlaczego?
- Bo z żoną siedzę.

Rano, tuż przed 17, śniadanie/poprawiny.
Wszyscy szeptem chodzą, tupot białych mew, nikt nic nie wie, słońce razi...
- Tu u was, na tej wsi, macie zły klimat, ciśnienie dziwne, bo głowa boli...

by listydomai

* * * * *

CV DO COSMOPOLITAN

Zobaczyłem ([J]a) z [L]ubą plakat gazetę Cosmopolitan. Doszło do dyskusji o czym oni tam piszą (ekhem. jest napisane) i jakie CV trzeba wysłać.
[J] Musisz wpisać zdolności językowe...
[J] ... i języki obce!
[L] Tak... W różnych otworach ciała

by latajacy_rogal

* * * * *

A teraz chwila przerwy na stare dobre czasy, czyli wspominki sprzed 300 odcinków. Tak, to się działo prawie 6 lat temu.

CZEKAM CIERPLIWIE MOMENCIK

Pracuję w redakcji tygodnika powiatowego. Wyszła raz sprawa nieporządków koło remontowanej przychodni lekarskiej. Dzwonię do szefa firmy, której pracownicy beztrosko sieją resztki styropianu i innych śmieci w promieniu dwustu metrów od remontowanego obiektu. Szef zapewnia, że jutro posprzątają, że to naprawią, że oczywiście, Panie Redaktorze, że poczuwamy się do winy, Panie Redaktorze... Dziesięć minut rozmowy i zapewnień. Na koniec Standardowa Formułka Rozmowy Telefonicznej:
- Dobrze, Panie Dyrektorze, poproszę jeszcze Pana imię i nazwisko do umieszczenia w tekście.
- Momencik...
Czekam cierpliwie. W końcu nie wiadomo, co facet po drugiej stronie robi - może sekretarka kawę przyniosła, albo szuka dowodu osobistego...
- Już Pan zapisał?
- Nie, czekam, aż Pan mi poda imię i nazwisko...
- No mówię: Stanisław Momencik.

by viciu

* * * * *

WYSTARCZY ZNAĆ ODPOWIEDNIE IMIONA

Taką oto historię usłyszałem ostatniego weekendu od koleżanki, która bawiła na wspomnianej imprezie:
Nigdy nie jeżdżę na Woodstock z namiotem, więc staram się jakoś sobie radzić. Jednej nocy znalazłam z kolegą pusty namiot, w którym postanowiliśmy spędzić noc. Nad ranem jednak weszło jakieś dziewczę ze słowami:
- Krzysiek, to ty?
- Tak, śpię.
- A z kim ty tam leżysz?
- Z Bożeną.
- Jaką Bożeną?!
- No nie znasz Bożeny?
- Aha, no znam.
I poszła.
Po jakimś czasie zjawił się jakiś chłopak:
- Co wy tu k**wa robicie?
- Krzysiek nam pozwolił.
- A to spoko, sorry.

by Grundi

* * * * *

DOWCIPNY DOKTOREK DOWCIPNY ;)

Moja koleżanka ma ’wesołego ginekologa’, który jakiś w ogóle chory jest. Po badaniach, kiedy trzeba wypełnić druczki, czasami przestaje pisać i głośno myśli:
- Rzeżączka, rzeżączka... Pani wie czy pierwsze ’rz’ czy ’ż’?

by osmoza


I powracamy do autentyków teraźniejszych.


* * * * *

KOMPLEMENTY OJCA

Mój ojciec ostatnio przechodzi samego siebie, w rodzinie generalnie znany jest ze swoich ripost, docinków (nazywanie każdego domownika "poniemieckim łbem") et cetera, ale czasami staje się wręcz nieznośny. Nigdy nie uważałam się za nieatrakcyjną dziewczynę, raczej przeciętną, normalną. Cóż, byłam w błędzie całe życie.

Parę dni temu, podchodzi do mnie ojciec, kiedy wyszłam prosto spod prysznica. Rzucił ot tak sobie:
- Zmyj ten makijaż z japy, bo wyglądasz jeszcze gorzej.
Chyba nie muszę tłumaczyć, że byłam czyściutka... Zabolało, przełknęłam.

Dwa dni temu machnęłam sobie włosy czerwoną farbą. Idę do ojca, pytam:
- Jestem bardziej czerwona, czy ruda?
Usłyszałam, po chwili ciszy:
- Jesteś WALNIĘTA!

by g-l-o-r-i-a

* * * * *

PREZENTACJA LAPTOPA

Byłem ostatnio w markecie z elektroniką. Rozglądając się po sklepie byłem świadkiem tej oto rozmowy pomiędzy sprzedawcą [S] (widać sprzedawca stoi już jakiś czas starając się przedstawić ofertę klientce) i kobietą [K] w wieku może 24-25 lat.

[S] -  Polecam Pani ten laptop, ma dwurdzeniowy procesor, pojemny dysk twardy, bardzo żywotną baterię, 2 GB Pamięci...
[K] - Chwileczkę, co mi Pan tu poleca, moja empetrójka ma więcej pamięci od tego komputera.

Konsternacja Pana sprzedawcy była bezcenna. Przez chwilę wydawało mi się, że powstrzymuje się od przyłożenia ręki do czoła. Wytrwale jednak kontynuował prezentację produktu.

by maarcinos

* * * * *

KRÓTKI DIALOG

Podczas powrotu z posiadówy w lesie, kumpel [K] nieco zawiany, ja [J] z powodów zdrowotnych niepijący.
[K]: Ty, Patrycja wyładniała ostatnio?
[J]: Nie...
[K]: Czyli że jestem pijany?
[J]: Tak...

by c0m4

* * * * *

NOCNE HARCE

Tytułem wstępu, rodzicielka pracuje jako chemiczka w zakładzie, testuje jakość różnych dziwnych rzeczy, w tym m.in. przyjeżdżają cysterny ze smołą (aka "koleżanki"). Rodzicielka i jej koleżanki (tym razem te prawdziwe) ogólnie znają się z kierowcami cystern, jak starzy znajomi i używają swojego żargonu. Do tego nadmienię, że należą do osób, które pierw wypuszczają zdania, a potem dopiero analizują ich treść.
Właściwa historia:
Przyjeżdża ktoś nowy, młody chłopak, testy w ruch wyszło, że smoła do bani, trzeba opróżnić "koleżankę":

(R)odzicielka: Ta smoła jest zła, teraz się będzie pan musiał spuścić.
Chłopak pełne zdziwienie robi się czerwony, a mamuni  koleżanka, która mimo swoich lat i dzieci wygląda tak na 23-25  dodaje bez namysłu:
K: Ale niech się pan przygotuje, bo czasami to zajmuje całą noc.

Strzelił buraka pełnego, uciekł, więcej go już nie widziano na zakładzie.

by drake-phoenix

* * * * *

GŁUPAWKA PRZEDSESYJNA


Stoimy przed aulą i czekamy na egzamin pisemny, w tle słychać dialog dwóch kumpli:
[k1] Cze, masz coś na dr X? (w domyśle: czy masz jakieś ściągi na egzamin z przedmiotu który prowadzi dr X).
[k2] Taa, współpracował z SB i ma kochankę w Radomiu.
Wiem że głupie i niszowe ale mnie rozłożyło.

by Slawekjas

Chcesz poczytać więcej autentyków, wejdź na nasze forum "Kawałki mięsne". Jeżeli chciałbyś opowiedzieć jakąś zabawną historię ze swojego życia, możesz zrobić to na forum (koniecznie zaznaczając przy wątku taki znaczek: ), lub wysłać ją TYM TAJNYM KANAŁEM W tytule maila wpisz Autentyk.


Oglądany: 64575x | Komentarzy: 9 | Okejek: 263 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało