Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Przestępczość (nie)zorganizowana V

32 583  
108   15  
Wejdź do Monster GaleriiJeśli spojrzeć na to, co dzieje się w półświatku, to można szybko dojść do konkluzji, że: "Głupich nie łapią, sami się aresztują". Oto kolejna porcja przestępstw, zarówno o niskiej szkodliwości, jak i inteligencji...

Młody chłopak w Tennessee wszedł do monopolowego i trzymając w ręku shotguna zażądał forsy. Kiedy sklepikarz mu ją dał, kazał jeszcze dorzucić butelkę whisky. Sprzedawca powiedział chłopakowi, że nie ma 21 lat i nie da mu wódki dopóki ten nie pokaże dowodu. Chłopak podał swój dowód sklepikarzowi, który go sprawdził. Dowód był ok, więc butelka whisky szybko zmieniła właściciela. Jak tylko rabuś wyszedł ze sklepu, sprzedawca zadzwonił na policję. Przestępcę szybko ujęto, bo napadnięty podał imię, nazwisko i adres złodzieja, które zapamiętał z dowodu...

Złodziej wparował do banku i wręczył kasjerowi kartkę z informacją o napadzie. Wszystko działo się akurat w czasie, gdy... w banku funkcjonariusz policji prowadził wykład na temat: „Co zrobić gdy napadają na bank?”. Kasjer wręczył złodziejowi pieniądze, a ten z kolei skierował się do wyjścia. Został ujęty przy próbie opuszczenia banku.

W Wrexham (Walia) policja złapała dwóch 16-letnich wandali, którzy włamali się do biura. Policjanci nie mieli najmniejszych problemów z ich zidentyfikowaniem. Okazało się, że młodzi wandale wygłupiali się ze sprzętem biurowym, w tym także z kserokopiarką. Robili kopie swoich facjat z głupimi minami. Po ich ucieczce, policja znalazła na podłodze mnóstwo idealnych kserokopii twarzy włamywaczy, które posłużyły za „listy gończe”.

Więźniowie w Sao Paulo na długo zapamiętają starą prawdę, że zbrodnia nie popłaca. Czterech mężczyzn z bronią maszynową wparowało i sterroryzowało strażników więziennych. Następnie dobrali się do sejfu i skradli stamtąd 28 000 $. Jak się potem okazało, były to pieniądze osadzonych, przeznaczone do wysłania z okazji dnia ojca. 416 więźniów zarabiało je wykonując prace wewnątrz i za murami ich nowego domu...

W północnej Kolumbii złodziej włamał się do sklepu i skradł... 756 butów. Wszystkie prawe! Różne kolory i modele, damskie i męskie, których łączna wartość wynosiła 16,583 $. Lewe buty, były zamknięte w magazynie, którego złodziej nie splądrował. Policja wciąż się zastanawia co też on zrobi ze swym łupem...

Gang złodziei w południowej Walii obrabował jeden z magazynów. Rabusie wprost oczyścili magazyn ze sprzętu DVD, video i odbiorników TV. Słowem, calutkiej elektroniki jaką tam zgromadzono. Niestety, nie wiedzieli oni, że w tym magazynie składowano towar, który miał być właśnie zwrócony producentom z powodu... usterek. Policja podejrzewa, że szybko wpadnie na trop złodziei, jak tylko ich klienci, wkurzeni niedziałającym sprzętem, zaczną na nich donosić.

Policja aresztowała mężczyznę, który napadł na bank podążając jego tropem z... opakowań po cukierkach. Ów mężczyzna włamał się do banku i już na wejściu patrzył prosto w kamery. Następnie uaktywnił alarm, z czego nie zdawał sobie sprawy. A gdy odkrył, że pieniądze są w sejfie, postanowił ukraść elektroniczny zegar i cukierki, które stały na ladzie. Następnie opuścił bank i zaczął zajadać cukierki. Kilka minut później został aresztowany...

Nowy Meksyk. 3:00 w nocy. Młody człowiek po spożyciu grzybków właśnie szedł ulicą, gdy spostrzegł na jej końcu ”światełko wieczności”. Oczywiście od razu zapragnął się tam znaleźć. Zaczął się dobijać do światełka, ale nagle pojawił się ”diabeł” z shotgunem w rękach i powiedział, że go nie wpuści. Był to właściciel okna, w którym paliło się owo światełko. Kiedy kazał młodemu chłopakowi uklęknąć, jego żona już dzwoniła po policję. Przez cały czas klęczenia chłopak jęczał, że chce być zbawiony i prosił ”diabła” o wpuszczenie go do środka. W końcu przyjechał policjant i podszedł do chłopaka. Ten zapytał funkcjonariusza:
- Kim jesteś istoto?
- Przyszedłem po ciebie, żeby Cię zbawić – odpowiedział przytomnie policjant i wyciągnął kajdanki.
Chłopak bez wahania wstał i dał się skuć, a następnie został odwieziony na komisariat...

Zobacz także z archiwum JM:
Przestępczość (nie)zorganizowana - wcześniejsze odcinki



Oglądany: 32583x | Komentarzy: 15 | Okejek: 108 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało