O co chodzi z tą całą Haką?
iskier
·
6 lutego 2016
151 055
468
103
Niemałą karierę w zakamarkach internetu robi ostatnio maoryski taniec Haka. Trzeba przyznać, że cieszy oko, ale warto dowiedzieć się o co tak naprawdę tutaj chodzi!
W dzisiejszym odcinku dowiecie się, gdzie można znaleźć dobrego księgowego, jak najlepiej otwierać paczkę czipsów oraz o liście w butelce...Umówiłem się na kolację z wegetarianką i zabrałem ze sobą bukiet kwiatów. Była zachwycona. Powiedziała:
- To słodkie!
- Ja tam nie wiem, co wy jecie…
by skijlen* * * * *
- Słuchaj, szukam dobrego, uczciwego księgowego. Znasz kogoś takiego?
- Znam, ale będzie dostępny dopiero za rok.
- Kontrakt?
- Wyrok.
by Peppone* * * * *
Właśnie sobie uzmysłowiłem, że nie mamy pojęcia jakie dźwięki tak naprawdę wydawały z siebie dinozaury. Równie dobrze potrafiły mówić płynnie po niemiecku:
- GUTEN MORGEN HERR PTERODACTYL!
by radzizek* * * * *
Próbowałem po cichu otworzyć paczkę chipsów. Są różne metody, niektórzy mówią, że trzeba zrobić to szybko, niektórzy, że powoli, ale większość stwierdziła: ‘Garnij się człowieku, jesteś na pogrzebie!’
by skijlen* * * * *
- Mamo, czy byłem planowanym dzieckiem?
- Ojca spytaj.
- Jakiego ojca?
- No właśnie.
by Peppone* * * * *
- Pijesz?
- Nie, dziękuję, jestem niepijący.
- Jak tam sobie chcesz, ale następna oaza, jest za trzy dni marszu...
by zajebioza* * * * *
Jedna z sieci pizzerii mówi w reklamach, że jeżeli ich pizza nie będzie mi smakowała, to drugą dostanę gratis. Po co mam zamawiać drugą, skoro już pierwsza była do dupy?
by skijlen* * * * *
Rozbitek wysyła list w butelce:
"Jestem na nieznanej wyspie, pomóżcie, proszę, zabierzcie mnie stond!
Po 3 latach idzie przez plażę, widzi - butelka! Ta sama! Podnosi, a w środku kartka:
"Stąd".
by Peppone* * * * *
Kobieta leży na łożu śmierci i mówi do męża:
- Całe życie przelatuje mi przed oczami.
- Nonono! To gdzie zgubiłaś kluczyki od samochodu?
by skijlen* * * * *
- Blad', co to za życie?! Noc, jestem wściekle głodny, jak niedźwiedź. Idę, otwieram lodówkę, a tam facet. Otwieram drugą - też facet. Otwieram trzecią - jakaś baba.
- Ty co, kanibal?
- Nie, pracuję w prosektorium.
by Peppone
* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz... Stoch idzie do kiosku w Soczi.
- Poproszę gazetę.
- Dwa złote.
- Justyna! Pożycz swojego.
by bujukris1
* * * * *
Rozmowa kwalifikacyjna.
- Proszę powiedzieć coś o sobie.
- Jestem typem człowieka, który zawsze widzi szklankę w połowie pełną.
- Optymista?
- Alkoholik.
by spigi
* * * * *
Czołga się dwóch zwiadowców. Nagle jeden niechcący wsadził rękę w łajno. Drugi:
- Hahaha!
Pierwszy:
- Cicho, blia! - i zatkał mu usta ręką..
by Peppone
* * * * *Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 659 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |