Większość z nas restauracje zna od strony zwykłego klienta. A czy zastanawialiście się, jak to wygląda po drugiej stronie?

#1. Kiedy coś upuścisz i próbujesz wyjść z tego z twarzą

#2. Kiedy klient próbuje wejść, ale przed chwilą zamknęliście lokal

#3. Kiedy klient zaczyna narzekać na coś, na co nie masz wpływu, więc po prostu stoisz i słuchasz

#4. Kiedy nadziany klient opowiada jakiś dowcip

#5. Kiedy menadżer pyta, jakie masz plany na wieczór

#6. Kiedy przyjąłeś zamówienie i próbujesz potem rozszyfrować swoje pismo

#7. Kiedy mówią ci, że chcą oddzielne rachunki, ale przystawki chcą podzielić równo

#8. Kiedy wchodzi twój menadżer i chwytasz to co masz pod ręką, żeby sprawiać wrażenie ciężko pracującego

#9. Kiedy twój stolik pyta, co ty sam zamawiasz zwykle z menu, a ciebie nie stać, żeby jeść w tym miejscu

#10. Kiedy twój stolik chwali cię przy menadżerze i nie wiesz, jak się zachować

#11. Kiedy zapomnisz, że skaleczyłeś się w palec i weźmiesz do ręki cytrynę

#12. Przewodniczące corocznej konferencji pt. "chcę rozmawiać z menadżerem"

#13. Ja: Co podać? Klient: Milion dolarów. Ja:

#14. Jak śpię w nocy, kiedy klient mówi, że "jego noga nigdy więcej nie postanie w tym miejscu"

#15. Kiedy w połowie pory obiadowej szef pyta, jak sobie radzisz

#16. Kiedy udowodnisz klientowi, że się myli

#17. Kiedy twój ostatni stolik dawno skończył jeść i przeciąga wyjście, a ty musisz czekać, aż zapłacą, żeby móc pójść do domu

#18. Kiedy klient, który powiedział, że nigdy więcej nie przyjdzie do tej restauracji, przychodzi ponownie do tej restauracji

#19. Kiedy klienci zwracają się do ciebie po imieniu i mówią, że chcą to co zawsze

#20. Kiedy klient chce rozmawiać z menadżerem i menadżer mówi im dokładnie to samo, co ty im powiedziałeś