Szukaj Pokaż menu

Kącik Kibica CIII - Jak się lubi co się lubi, to się lubi co się ma

19 481  
1   6  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś wykażą się komentatorzy. A w szczególności jeden nasz ulubieniec. A co jeszcze? Koszykówka, piłka, F1 i boks. Słowem przekrój po dyscyplinach. Lecz zaczniemy od niebywałego sukcesu polskiego Ministra Sprawiedliwości...

Formuła 1: McLaren wykluczony!

- Kolejny sukces PIS Brawo Ziobro! Koniec z kantami w F1!

- Tak trzymaj Zbychu!

- Należy niezwłocznie zwołać konferencję prasową, która ujawni inspirowany przez Steinbach i BMW układ mający na celu zmniejszenie mocy w samochodzie Kubicy, aby nie mógł wygrać z Heidfeldem.

- Już potwierdzono konferencja prasowa o 21:00. Ziobro ma przedstawić dowody na spisek antypolski, a zaraz po jego wystąpieniu ma przemawiać premier będzie mówił o sukcesach Roberta za jego kadencji.

- Pojembało na umyśle, co? Wszędzie węszysz spisek, szczurze jeden.

- Ty to chyba nie masz za bardzo poczucia humoru nie?

- Oczywiście zrobili porządek w Polsce , zrobią i w F1.

- Brawo Ziobro - układ w F1 rozbity!

4 duże oligarchiczne pizze...

52 476  
41   26  
Znalezione w lokalnej pizzerii...

Kliknij i zobacz więcej!

Anegdoty o malarzach VIII

19 470  
5   1  
Kliknij i zobacz więcej!Kolejna postać z galerii osób o których przeciętny człowiek niewiele wie poza tym, co namalowali...

Eugeniusz Geppert (1890 – 1979)
Profesor WSSP we Wrocławiu. Malarz – pejzaże, martwe natury, akty, portrety, sceny batalistyczne.

W 1976 roku, wracając z Londynu, prof. Geppert przesiadając się na warszawskim lotnisku na samolot do Wrocławia tak niefortunnie się przewrócił, że rozbił nos, a całą twarz miał opuchniętą.
Kiedy zawieziono go we Wrocławiu na pogotowie, gdzie w sobotni wieczór panował duży ruch, oczekujący pacjenci – prawie wszyscy pijani – uważali, że Geppert, sądząc po rozkwaszonej twarzy, był też uczestnikiem jakiejś pijackiej bójki.
Oczekując na swoją kolejkę opowiadał o wrażeniach z podróży, rzucając takimi terminami jak: Tate Galery, Bacon, Turner i in., obecni nie rozumiejąc tego co mówi, sądzili, że jest najbardziej ze wszystkich zalany.
Gdy przyszła jego kolej, pielęgniarka wioząca Gepperta na wózku przez długi korytarz wołała z dumą:
- A mój jest najlepszy!

* * *

Geppert wysiadał kiedyś jako jedyny pasażer z pociągu na małej stacyjce. Kontroler odbierający przy wyjściu bilety, zawołał głośno do artysty:
- Proszę się nie pchać!
- Przecież się nie pcham – powiedział zdziwiony malarz. – Tu nie ma nikogo oprócz mnie...
- Nic na to nie poradzę – powiedział bileter – taka jest instrukcja i ja muszę się do niej stosować...

* * *

W początkach lat pięćdziesiątych, gdy w malarstwie obowiązywał realizm socrealistyczny, część artystów starała się przystosować do zaistniałej sytuacji swój warsztat lub tematycznie do niej nawiązać.
Geppert, znany batalista, zamiast bułanków z ułanami zaczął malować konie pociągowe z wozakami. Jego koledzy, wrocławscy artyści malarze, natychmiast ułożyli następującą fraszkę:
„Gówno nigdy nie utonie,
Geppert znów maluje konie”.

* * *

Pierwszym rektorem WSSP we Wrocławiu był Eugeniusz Geppert. Ale tytuł rektora przyznano mu dopiero po kilku latach rządzenia tą uczelnią, więc był tylko dyrektorem. Cierpiał nad tym bardzo i często interweniował w Ministerstwie Kultury i sztuki.
W 1948 roku przygotowano tradycyjną szopkę, w której kukiełka Gepperta śpiewała:
„Przeklęte, psiakrew, te cztery litery,
Które się wżarły w me ciało i duszę.
Bo gdyby nie DY, to byłbym REKTOREM,
Bo gdyby nie EU, to byłbym GENIUSZEM...”

* * *

Geppert próbował również swych sił jako autor fraszek. W jednej z nich wyszydził plastyków łączących się w grupy i napisał:
„Gdy malarze są do dupy,
To się wtedy łączą w grupy”.

* * *

Do Gepperta zgłosił się kiedyś zamożny starszy pan i chciał u artysty zamówić swój portret.
Ale Geppert tę kuszącą propozycję finansową odrzucił, mówiąc:
- Proszę pana, ja rzeczywiście maluję konie, ale tylko młode, proszę pana, tylko młode...!


W poprzednich odcinkach...

5
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu 4 duże oligarchiczne pizze...
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Nazistowska rodzina przeciwko twojej!
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas VIII - edycja facebookowa
Przejdź do artykułu Anegdoty o ludziach teatru
Przejdź do artykułu W Australii wszystko chce cię zabić. I nie są to tylko zwierzęta
Przejdź do artykułu Anegdoty o malarzach VII
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu ICBO CLXXXIV - ustawowe 15 szczekominut
Przejdź do artykułu Anegdoty o malarzach VI

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą