Slow Mo Guys nagrali zjawisko kawitacji w butelce, które pokrótce można wytłumaczyć w ten sposób:
- uderzenie w górę butelki powoduje, że butelka idzie gwałtownie w dół
- na ciecz nie zadziałała siła uderzenia, opada w wyniku grawitacji i zasysania przez podciśnienie tworzące się na dnie
- ciecz w wyniku bezwładności może nie nadążyć za butelką i na dnie butelki miejscami może wytworzyć się próżnia.
- oczywiście ciecz mając styczność z próżnią błyskawicznie paruje, więc próżnia może częściowo wypełnić się parą
- ciecz uderza w dno butelki z dużą prędkością. Mogą wystąpić fale wtórne w wyniku odbicia od dna, w których znów będzie tworzyć się miejscowa próżnia. Oczywiście każda kolejna fala będzie słabsza niż poprzednia
- gwałtowne uderzenie cieczy o dno powoduje, że gazowane napoje mogą się błyskawicznie wygazować, tu było na tyle silne, by uszkodzić dno.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą