Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY
« następny »

To się wydarzyło naprawdę – lekko zawiany polski reżyser odbiera Oscara w 1983 roku

Zbigniew Rybczyński w 1983 roku otrzymał Oscara za krótkometrażowy film animowany „Tango”. Polski twórca zdążył już „oblać” nagrodę, zanim wyszedł na scenę, żeby ją odebrać...
A oto całość oscarowej prezentacji kategorii „Najlepszy krótki film animowany”.

https://www.youtube.com/watch?v=w3BDAvM1FqY&

Zbigniew Rybczyński dostał Oscara i... trafił do aresztu. Po odebraniu statuetki wyszedł z sali, aby zapalić papierosa, jednak ochroniarze, widząc jego lekkie zawianie i niezbyt galowy strój, nie chcieli go wpuścić z powrotem. Rybczyński rzucił się na nich, za co trafił do aresztu.

Później tak komentował to zdarzenie: „Siedzę na widowni, jakaś aktorka mówi, że „winner short film is Zbinju Łybczynskaj”, bo się nie nauczyła. Wychodzę na scenę w trampkach, T-shircie. Za kulisami kobiety z Playboya, faceci w liberiach, kelnerzy we frakach. Daję tłumaczce Oscara, idę zapalić z wrażenia, wracam, a ci kelnerzy skaczą mi na plecy, kopię ich po jajach, zakładają mi kajdanki, do garażu, choć krzyczę, że „I have Oscar”, bo więcej wtedy nie umiem. W garażu leżę na plecach, jakaś piękna policjantka siedzi mi na twarzy, celując z kolta, ładują mnie do samochodu i do ciupy. Ubierają w pomarańczowy kombinezon i do celi”.

A tu możecie zobaczyć „Tango” w całości...

https://www.youtube.com/watch?v=CA8bUCs3hh4

FlashbackFM FlashbackFM (F K) · 1 miesiąc temu do Monster TV
20 126
105 25

Tagi: Rybczyński · Polak · reżyser · Oscar · 1983 · long · Tango · historia · film · animacja

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Zobacz najpopularniejsze tagi.