ja opierdzielilem worek kaszy z pulpetami , 2 buly z majonezem i kabanosami 2 czekoladki , 2 ptasie mleczka kubel herby i dalej jestem glodny , tasiemiec sie obudzil chyba
:uczulony w sumie to ja tak się zmęczyłem tym gotowaniem, że dalej jestem głodny. Chyba trzeba wrzucić tradycyjnie kurczaka i ryż Bo gulasz zasadniczo zostawiłem sobie na jutro.
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu
:stalowy można, ale nie ma tego złego, nażrę sie teraz i na pół roku z głowy... a jaki jest Wasz rekord w ilości zjedzonych pierogów za jednym posiedzeniem? mój to dużo ale powiem dopiero jak Wy powiecie
Rekord pod względem ilościowym można określić łatwo. Jednak mało kto uwzględnia masę... No i takim sposobem potrafię zjeść 45 pierogów mojej cioci, kiedy są dosyć małe, a większe pierogi mojej mamy dają mi 30 sztuk rekordu. Ale masowo wychodzi dosyć podobnie.
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu
Magda jakieś 30 minut :stalowy w wermahcie nie, ale moja jednostka była naprzeciwko dawnego obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie więc byłeś blisko