- Dlaczego pani córeczka pisze dyktando nie dość, że z błędami, to jeszcze przeklinając?
- A co pani chce? Dziecko pisze, stara się, stresuje się, myli się, zaczyna się denerwować, to i zaczyna kląć!

***
Zwiedzałem piekarnię. Nie tknę już chleba.
Byliśmy na wycieczce w wytwórni wędlin. Nie wezmę już kiełbasy do ust.
Jutro wycieczka do gorzelni. Nie jadę.
Ostatnio edytowany: 2023-11-08 00:40:01

--
Nie mówcie mi, co mam robić, a ja wam nie powiem, dokąd macie iść.