.
Całe dnie, każdą wolną chwilę spędzam nad otwartymi książkami w bibliotekach, czytelniach, w domu - udając, że czytam - i tym samym wszystkich w pobliżu wprowadzam w błąd. Jestem trolem książkowym.
:
Bruce Wayne czuje, że dopada go osłabienie i za chwilę będzie miał problem z przemianą w Batmana...
- Alfredzie, cukier mi spada, szybko - daj mi słodkiego!
- Ciastko?
- Nie...
- Cukierka?
- Nie!
- To co ma być?
- Baton!
:.
Marta, stara zdeklarowana dziewica, prawie zawału dostała, kiedy w środku nocy półprzytomna, kończąc sprawę na ubikacji, przypadkowo przebiła palcem papier toaletowy.
::
- Mamo, tato, dlaczego daliście mi na imię Ibiza?
- Od miejsca gdzie zostałaś poczęta, córeczko.
- Łał, zrobiliście mnie w Hiszpanii??
- Jeśli Seata uznać za jej fragment.
::.
Życie jest ciężkie i nie raz człowiek upadnie. Kiedy próbujesz się podnieść pamiętaj, część ludzi tylko czeka żeby podbiec i zasadzić ci kopa w żebra. Na szczęście ta druga część zadowala się tylko nadepnięciem na dłoń.
:::
Godzilla rozdupia Tokyo, zrywa dachy domów, roztrąca wieżowce, wywraca mosty.
- Aaaaa, zagłada, to koniec, potwór oszalał, chce nas unicestwić, wszyscy zginiemy!! - krzyczą mieszkańcy.
- No tu mi gdzieś klucze upadły, tu gdzieś muszą leżeć, w tych klockach. - mruczy Godzilla.
:::.
Czasami, gdy jest mi smutno, wyobrażam sobie małe kangurzątko siedzące w dziobie pelikana. Siedzi tam, ponieważ ono myśli hi hi, ono myśli, że he he he, że ten dziób, ha ha, to jest ha ha ha ha ha! że to jest HA HA HA HA HA HA...
::::
Szewc bez butów chodzi!
Otóż to. Pewnie wyprzystojniałem bo coś ostatnio nie rucham.
--
R.
y fayrantt
Całe dnie, każdą wolną chwilę spędzam nad otwartymi książkami w bibliotekach, czytelniach, w domu - udając, że czytam - i tym samym wszystkich w pobliżu wprowadzam w błąd. Jestem trolem książkowym.
:
Bruce Wayne czuje, że dopada go osłabienie i za chwilę będzie miał problem z przemianą w Batmana...
- Alfredzie, cukier mi spada, szybko - daj mi słodkiego!
- Ciastko?
- Nie...
- Cukierka?
- Nie!
- To co ma być?
- Baton!
:.
Marta, stara zdeklarowana dziewica, prawie zawału dostała, kiedy w środku nocy półprzytomna, kończąc sprawę na ubikacji, przypadkowo przebiła palcem papier toaletowy.
::
- Mamo, tato, dlaczego daliście mi na imię Ibiza?
- Od miejsca gdzie zostałaś poczęta, córeczko.
- Łał, zrobiliście mnie w Hiszpanii??
- Jeśli Seata uznać za jej fragment.
::.
Życie jest ciężkie i nie raz człowiek upadnie. Kiedy próbujesz się podnieść pamiętaj, część ludzi tylko czeka żeby podbiec i zasadzić ci kopa w żebra. Na szczęście ta druga część zadowala się tylko nadepnięciem na dłoń.
:::
Godzilla rozdupia Tokyo, zrywa dachy domów, roztrąca wieżowce, wywraca mosty.
- Aaaaa, zagłada, to koniec, potwór oszalał, chce nas unicestwić, wszyscy zginiemy!! - krzyczą mieszkańcy.
- No tu mi gdzieś klucze upadły, tu gdzieś muszą leżeć, w tych klockach. - mruczy Godzilla.
:::.
Czasami, gdy jest mi smutno, wyobrażam sobie małe kangurzątko siedzące w dziobie pelikana. Siedzi tam, ponieważ ono myśli hi hi, ono myśli, że he he he, że ten dziób, ha ha, to jest ha ha ha ha ha! że to jest HA HA HA HA HA HA...
::::
Szewc bez butów chodzi!
Otóż to. Pewnie wyprzystojniałem bo coś ostatnio nie rucham.
--
R.
y fayrantt
--
ryćk'n'rotfl