Typowe blokowisko z typowym placem zabaw dla dzieci. Siakaś piaskownica. Siakiś karuzel i siakaś huźdawka. Na huźdawce siedzi dziewczątko. Na oko około jedenastoletnie. trochę się buja. Trochę dziubie tipsikami w komóreczkę. Parę ławeczek dalej grupka lokalnych ABS-ów łoi spokojnie po drugim browarku dyskutując na temat. "Które anabole jebią wątrobę a które nie jebią?" Na przeciw dziewczątka usiadł pedofil i patrzy łakomie. Dziewczątku podczas któregoś bujnięcia zsuwa się ramiączko bluzeczki odsłaniając ledwo co kiełkujący pączuszek.
Pedofil aż się spocił i zasapał z wrażenia. Dziewczątko to zauważyło i zalotnie zagaja.
-Cooo? Spodobało się?
-Jeszcze jak! Odpowiada pedofil.
-A może chciałbyś zobaczyć braciszka?
-Ooouuu! Jak najbardziej! Wysapuje pedofil.
Na to dziewczątko odwraca głowę w stronę lokalnych ABS-ów i drze się.
-Seba! Seeebaaa!
-Co?!
-Jakiś zmrol się do mnie przypierdala!
Pedofil aż się spocił i zasapał z wrażenia. Dziewczątko to zauważyło i zalotnie zagaja.
-Cooo? Spodobało się?
-Jeszcze jak! Odpowiada pedofil.
-A może chciałbyś zobaczyć braciszka?
-Ooouuu! Jak najbardziej! Wysapuje pedofil.
Na to dziewczątko odwraca głowę w stronę lokalnych ABS-ów i drze się.
-Seba! Seeebaaa!
-Co?!
-Jakiś zmrol się do mnie przypierdala!
--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".