Dzisiaj, jak jechałam do pracy, zrobiłam sobie przegląd wszystkich przekleństw, które znam.
Bo jakiś złamas postanowił uraczyć wszystkich opowieścią "jak to kiedyś szalał w Krakowie" . A wszystko z pięknym, dwumiesięcznym amerykańskim akcentem
A w Krk będzie Apocalyptica
Tylko kurna dlaczego w czwartek
Trzymajcie kciuki, żeby udało mi się pozmieniać to, co trzeba, żebym mogła iść. No.