Potrzebowałbym dużo więcej pieniędzy niż posiadam, żeby móc olać biblioteki
A ostatnio to w ogóle podniosło mnie na duchu, bo w jednej z dzielnicowych bibliotek trafiłem książkę opatrzoną napisem "Zakupiono z budżetu partycypacyjnego" i stosownym logo miasta i dzielnicy. Sprawdziłem co i jak i okazało się, że biblioteki załapały się na projekt:
Nowości dla ochockich bibliotek
- KSIĄŻEK - 30 000,00 ZŁ
- AUDIOBOOKÓW - 5 000,00 ZŁ
- FILMÓW - 15 000,00 ZŁ
- PŁYTY Z MUZYKĄ - 3 000,00 ZŁ
- GIER PLANSZOWYCH I KOMPUTEROWYCH - 3 000,00 ZŁ
W 2016 jest jeszcze lepiej, bo wniosek jest o:
Zakup nowości wydawniczych - 65 000,00 zł
Zakup sprzętu komputerowego wraz z oprogramowaniem - 200 000,00 zł
Zakup serwerów - 20 000,00 zł
Zakup sprzętu multimedialnego - 65 000,00 zł
Zakup ruterów Wi-Fi - 5 000,00 zł
I sądzę, że przejdzie