ep_calm mam sto metrów od domu sklepik, ale nie mają głównie alkohol, papierosy, kiełbasę na grilla, chipsy, słodycze, napoje i prasę. Nic użytecznego na Orlen nie podjadę bo mi się opona w rowerze przebiła a nie chciało mi się tego dzisiaj robić
Od kiedy student czyta terminy przydatności? Prawdziwy student rozróżnia trzy kategorie jedzenia - dobre, kwitnące, pełzające. Pełzającemu dajemy spokojnie odejść. Reszta po odpowiednich zabiegach nadaje się do spożycia! No żeby proszek się przeterminował? Też coś...
--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".
A poważnie - z wódką potrafi być jak z zapodaniem tripa. Masz ujowy nastrój - upijesz się na smutno. Jesteś wściekła - włączy Ci się agresor. Bawisz się w gronie przyjaznych Ci ludzi - stajesz się duszą towarzystwa.
Dlatego nigdy nie piję, nawet kropelki, jeżeli jestem zestresowany, zdołowany lub wkurwiony.
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!
Też się dziwiłem, jak mając wybór wziąłeś dla siebie impotencję
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!