Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Niesamowici nauczyciele XLI - nieznane szkoły

34 127  
33   1  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś szkoły nieopisane. Tak więc nie wiemy co to za szkoły, skąd są ci nauczyciele. Wiemy tylko czego uczą.

Pani S. - nauczycielka polskiego, warto dodać, że nie należy do osób najszczuplejszych.
U.- uczeń


pani S: Bic nie wkładamy możemy najwyżej obiad na talerz.

pani S: "B" jak bułeczka.

pani S: Disco, disco to jest wszystko.

pani S: Jest Agnieszka?
U: Jestem...
pani S: No tak.. Nie ma Agnieszki.

pani S: Potraktowaliście mnie wstrętnie. Jesteś drobnym cwaniaczkiem. (do ucznia).

pani S: Myślisz, że jestem taka głupia, że się na to nabiorę?! (do ucznia)

pani S: Ale kochanie, czy ciebie nie było przez całe życie? (do ucznia)

pani S: Proszę nie stękać, bo chyba nikomu się nie chce do toalety.

U: Bo pani ma takie wahania nastrojów.
pani S: Jak chodzi o ładny strój, to już nie do mnie.

pani S.: Szaleli po polu i pili kakao.

pani S.: Ale macie ze mnie ubaw, no nie?

pani S.: To jest dla Mendi (dla pewnej Amandy).

pani S.: To już zjedliśmy, żarełko mamy.

pani S.: No tak, mieszkam w lepiance i posługuję się lampą olejną zamiast światła.
U: A ma pani DVD?
pani S.: Mam, wyobraź sobie, że mam.

U1: To pani ma chłopaka? (do pani S.)
U2: To był cios poniżej pasa.

pani S.: Ja też się do tej pory czerwienię, a jestem w takim wieku, że nie powinnam...

pani S.: To teraz zrobimy numerek (do ucznia1-chłopaka).
U1: Ja cię kręcę.
pani S: No będzie się działo. Ach, jaka ja jestem pośpieszna kobietka.
U2 (też chłopak) do U1: No działaj!

pani S: W dzisiejszych czasach dziewka to znaczyłoby tyle co dziwka.

pani S: Proszę nie karmić mnie głodnymi kawałkami, że się boicie przyjść na lekcje.

pani S: Miłosz, ja cię zaraz zapytam i cię rozgrzeję do białości.

pani S: Miłosz, jeśli będziesz mnie chciał lepiej poznać, to zrobimy sobie na ostatniej lekcji 100 pytań.

pani S: Zrobimy sobie lekcje z jedzonkiem?

pani S: (do uczennicy) No dobra, nie bądź taka, daj buziaka.

pani S: Co na obiad? Korzonki w lesie czekają.

pani S: Czy ty wiesz jaka jestem zdolna kobieta? Umiem spowodować zawał.

pani S: Mów, mów do mnie jeszcze, za taką rozmową tęskniłam lata.

pani S: Czemu jesteś smutny? (do ucznia1)
U2: Bo dowiedział się, że będzie clownem.
U1: NIE BĘDĘ!
pani S: Będziesz, będziesz. Albo kierowcą tira.
U1: Nieeeeee....
pani S: A co, będziesz prezenty roznosił?

pani S: Ja najlepiej otwieram i zamykam lodówkę.

pani S: Przepraszam, sprzątanie masz? Żona z dziećmi cię obsiadła? (do uczennicy)

pani S: Pani od matematyki stoi nad wami, a wy siedzicie. No to jest kamyczek do ogródka.

pani S: Ja za moment eksploduję, Miłosz, ja cię wyganiam, możesz wyjść.

pani S: Miłosz, idziesz ze nam na bal, obiecałeś.
U: Chyba chory byłem.
pani S: Kochany, aż tak mnie nie lubisz?

pani S: Ja cię Krzysiu stłukę kiedyś.

pani S: Mój poziom umysłowy nie odbiega od waszego, proszę mnie nie traktować jak debilki.

U: Jestem bardzo wrażliwym chłopcem.
pani S: Ja tez jestem bardzo wrażliwa i czuję się tak, jak w przedszkolu. Zaraz wyjmiemy wszystkie łopatki i grabki i będziemy się walić po głowie.

pani S: Jeżeli pójdziesz do domu i rodzice zgodzą się na to, możesz nawet latać naokoło bloku na golasa i wykrzykiwać rożne zbereźne rzeczy. (do ucznia).

pani S: Temat był badziewiasty.

pani S: Miłosz, co ty robisz??
U: Chrupię!

pani S: Ale wy chyba odmóżdżeni nie jesteście?

pani S: Rozgryźliście mnie.

Pani T., wicedyrektorka, nauczycielka gegry.

Pani T.: Kiedy pani S. ma zamiar się tu wtoczyć?

Pani T: Ja ci zaraz zrobię luzik w nogach (do ucznia)


Pani G. - nauczycielka matmy :)


pani G: Ja to jestem stara babcia.

pani G: Tak patrzę na tę reklamówkę pani W. (od historii) i mam ochotę jej zakosić.

pani G: Ja coś dzisiaj ciężko myślę.

pani G: Śmiejcie się dzisiaj, śmiejcie, ja nie reaguję...

pani G: Miłosz, do diabła!

pani G: Zrozumcie mnie, której rozum odjęło. Zamiast do lekarza poszłam do roboty..

pani G: (do ucznia) Zaraz pozwolę ci się przelecieć.

U: No tak skoro pani jest taka bezsilna, że tylko pałę umie postawić.
pani G: Masz rację. Jestem bezsilna. A co mam zrobić, wstać i ci strzelić w łeb?

pani G: Mateusz, no nie patrz tak Dominice w oczy.

pani G: Przestańcie mi nadawać nad tym uchem!

pani G: Ja tez bym nie KUMAŁA jakbym nie zrozumiała wzoru.

pani G: Nie tam, co ja robię, źle.

pani G: Miłosz, zdejmij to z włosów, schowaj tę kanapkę i nie rób z siebie idioty!

pani G: O głupia baba! Mówię o sobie.

pani G: Mateusz, zostaw Dominikę, potem ją poprzytulasz.


Zbitka wszystkich nauczycieli


pan R.(fizyka): Zaraz zgłupieję i muszę zrobić tu porządek.

pan R: Ale szybko przeleciałem magnesy!

pan R: Traktujecie mnie per noga. Przez to, że jestem tak pobłażliwy, dostaję później po głowie.

pani S: Nie ma problemu, zdobędziemy pompkę powiększająca pana Kleksa.

pani S. (chemia): Stare porzekadło pszczół mówi...
klasa cisza...
pani S.: Jak to, nie znacie porzekadła pszczół?

pan T: Nie myślcie, że jestem kochankiem Ani, ani że mi płaci za dobre oceny...

* * * * *

Co to za kłęby hałasu?

(...) żeby wam się wzór wbił w oczy.

Jesteście ślepi, głusi i niewidomi.

Chcę usłyszeć ciszę!

Masz zapadnięte klapki myślowe.

"Uskrzydlenie" to stan, w którym tak bardzo umiesz przykład, że aż fruwasz nad zadaniem.

Z każdego twego otworu ciała wypływa uprzejmość.

Usiądźcie tam, gdzie siedzicie, kiedy siedzicie.

Każdy ma na tablicy swojego mózgu okrąg?

Bo się ten rysunek wyleje za kartkę!

Chodzi o osoby, które świadomość bytu we własnej przestrzeni mają.

Teraz należy użyć odpowiednich organów do wyartykułowania tego zdania.

Ja tu nie przyleciałam z planety No Problem!

(do ucznia K.) Ty osobniku pasiasty, nazywasz się chyba K.?

Uczeń: On mi posuwa ławkę, psze pani!
Nauczycielka: No, to się zdarza.

Jeśli ktoś pamięta wzór, to chwała mu za to.

Podesłali: zizek2 @, perkele68 @

UWAGA - Nie usuwamy już opublikowanych tekstów. Dlatego przed wysłaniem ich zastanów się, czy potem nie będzie trzeba prosić o ich usunięcie.

A czy Ty także masz tak barwnego nauczyciela w szkole, opisywanego na forach i wśród uczniów? Podziel się tą wiadomością ze mną. Kliknij w ten link, a w temacie wpisz nauczyciel. Pamiętaj, by opisać więcej niż cztery celne uwagi i opowieści nauczyciela. Znaczek @ za nickiem oznacza osobę nie posiadającą konta w serwisie Joe Monster.

Oglądany: 34127x | Komentarzy: 1 | Okejek: 33 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało