Tak już się utarło, że wraz z urodzinami czy innymi podobnymi okazjami prócz życzeń liczymy na jakieś prezenty. Czasami taki prezent może jednak wywołać niezłą konsternację.
Zdajemy sobie sprawę, że niektórym by się przydała taka lektura, ale jako prezent? Już bardziej na miejscu byłoby kupienie paczki miętówek.
"Dziękuję, ciociu. Czyżbyś coś sugerowała?". Nie, ciocia przypadkiem kupiła dwa, więc na prezent się nada. A teraz pocałuj ciocię w rączkę i ładnie podziękuj.
Dla kobiet, która nie boją się eksponować swego "żeli papą" spod pachy. Ba! Chcą się tym nawet chlubić, gdy są ubrane. Specjalnie dla nich jako bonus polecamy jeszcze to do kompletu:
klik"Wiesz, gdzie sobie możesz wsadzić taki prezent? Wiesz?". Naszym skromnym zdaniem - rzecz nieoceniona po walce z urodzinową kac-kupą dnia następnego.
Kupa prawdę ci powie. Poradnik dla tych, którzy w kupie szukają odpowiedzi na najważniejsze pytania. Idealna w zestawie z papierem z poprzedniego punktu.
Facet na zdjęciu to zmyłka. Ten prezent przeznaczony jest w szczególności dla dziewczyn. Po wręczeniu radzimy oddalić się krokiem jednostajnie przyśpieszonym w kierunku przeciwnym do rozpakowującej prezent kobiety.
Mamy dziwne wrażenie, że ten prezent spodoba się wielu Bojowniczkom i będą chciały obdarować taką bielizną swoich facetów... Zemsta za karalucha? Oby nie, oby nie.
Na każdy dzień hasełko, po którym z pewnością zrobi się cieplej. Z drugiej strony - to całkiem dobre źródło argumentów do internetowych dyskusji.
Stworzony z myślą o tych, którzy często zapominają wziąć z domu swój własny.
Wystarczy toto wrzucić do wody i voilà - partner sam rośnie. Na pewno ucieszą się z takiego prezentu osoby, które nie były jeszcze w żadnym związku.
Nie dość, że aktywuje się go ruchem, to jeszcze potrafi przy tym rzucić mięchem. Jego bogate słownictwo obejmuje aż 14 odzywek.
Zasada jej działania jest podobna jak wyżej. Różnica leży jedynie w kwestii odbioru. Bo inaczej jest, jak dowali ci wredny paluch, a inaczej, jak dosra urocza papuzia.
Chociaż, jak się temu wszystkiemu bliżej przyjrzeć, to każdy z tych prezentów jest dobry, kiedy chcemy komuś zrobić żart i wiemy, że nie będzie przez to spinał tyłka.
A wam zdarzyło się kiedyś dostać równie pokręcone prezenty?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą